– Dziwna to wojna – mówi Eugeny Spirin, dziennikarz z Ługańska. – Miasto pod ostrzałem, centrum zrujnowane, zbombardowany budynek uniwersytetu, instytutu kultury, stare miasto. Jednocześnie ludzie codziennie jeżdżą do pracy – nie mają wyboru, w państwowych przedsiębiorstwach za absencję straszą … Czytaj dalej
21.07.2014
poniedziałek